wtorek, 28 kwietnia 2009

Panie z Jeżyc




Od kilku tygodni mieszkam razem z Iskrą na poznańskich Jeżycach. Obie jesteśmy w nich totalnie zakochane. Piękne kamienice, urocze alejki, centrum Poznania... Jest nam razem dobrze w naszym pieknym mieszkaniu, pokoju z kominkiem i tarasem... Urządzamy sobie wieczorne biegi (nieregularne :( ), jemy śniadania na tarasie i popijamy kawkę albo na raty oglądamy "Raya". Prowadzimy takie życie pełne śmiechu. Z wszystkiego dookoła, z nas samych. Dowiaduję się od niej, że w życiu ważniejsze jest być, niż mieć. I dystansuję się... A kiedy mam poczuć się gwiazdą, zabiera aparat, wrzeszczy na całą ulicę, że "gwiazda z Jeżyc wychodzi na miasto i wszyscy padają". Przypadkiem na ulicy leży jakiś "amant" i dokument o wrażeniu, jakie wywieram na ludków gotowe :) Relacja z ostatniego wyjścia w następnym poście.
Dziś foty z jednego z naszych outów i prezentacja panny Iskry.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz