Cudownie, pośród wszystkich niesnasek, zawirowań, kłopotów, czarnych chmur nareszcie światełko w tunelu. Te kilka następnych dni, które zadecyduje o wszystkim. O zostaniu w Polonii lub spakowaniu wreszcie moich kufrów i wyruszeniu do najbardziej kreatywnej stolicy świata. Zrobiłam już wszystko co mogłam, wykonałam zadanie ponadplanowo, ciut po drodze wybrzydzałam co nie było rozsądne ale mądry Polak po szkodzie. Głowa pełna, za dużo emocji stąd dziś spokojna weekendowa stylizacja. Z wzorzystym swetrem w roli głównej. Może przyda się na chłodny wieczór jutro i pojutrze w ukochanym Gdańsku. Tak mi dobrze wracac do moich miejsc. Zupełnie jakbym odbywała podróż sentymentalną :)
sweter- sh jeansy- Vero Moda trampki- Converse okulary- H&M
Witam wszystkich odwiedzajacych regularnie, wpadających przypadkiem... Jesli macie apetyt na więcej zapraszam na mój blog o modzie przez wielkie "M" pisanej www.bohovictim.blox.pl
oddam Ci za ten sweter nerkę albo kawałek wątroby. umowa stoi?
OdpowiedzUsuńriennahera- mam więcej do oddania, oddam połowę mózgu! xDD
OdpowiedzUsuńpiękny sweterek :)
OdpowiedzUsuńSweter jest świetny! Kurde, prawdziwy skarb.
OdpowiedzUsuń