Moje dzisiejsze spacerowanie po rodzinnych Pniewach, trochę elegancko ale tak mnie natchnęło:
okulary- Zara
korale- Bebe, Claire's, Yes
bluzka- sh
chusta- sh
spódnica- prezent od jedynej takiej babci na świecie
butki- Hego's
maniaczka swojej szafy
Cudownie, pośród wszystkich niesnasek, zawirowań, kłopotów, czarnych chmur nareszcie światełko w tunelu. Te kilka następnych dni, które zadecyduje o wszystkim. O zostaniu w Polonii lub spakowaniu wreszcie moich kufrów i wyruszeniu do najbardziej kreatywnej stolicy świata. Zrobiłam już wszystko co mogłam, wykonałam zadanie ponadplanowo, ciut po drodze wybrzydzałam co nie było rozsądne ale mądry Polak po szkodzie.